wtorek, 22 listopada 2011

Stereotypy

by Rafał

Wczoraj zakończyłem dyżur w butiku. Dziewczyny śmignęły do gorącej Grecji na zakupy modowe i ktoś musiał ogarnąć butik pod ich nieobecność. Wyszło że ja. Przez te 5 dni przewinęło się przez sklep trochę kobiet, kilku panów oraz piesek (w torbie). Oto moje spostrzeżenia.


  1. Kobiety boją się facetów. A już na pewno kiedy przedstawiciel płci brzydkiej zajmuje miejsce za ladą butiku z modą kobiecą. Widziałem w oczach kilku Pań obawę, czy aby na pewno nic im nie grozi, jeżeli wejdą do przymierzalni i czy aby na pewno ktoś będzie mógł im doradzić. Szanowne Panie - odwagi! To nie sklep z bielizną (a szkoda) a nie wszyscy mężczyźni to laicy w zakresie mody.
  2. Kobiety są zaskoczone. Jak już któraś z Pań zdobyła się na odwagę i jednak odwiedziła przymierzalnie lub zadała pytanie, była najwyraźniej zaskoczona tym, że wiem o czym mówię. Rozróżniam kolory, rozmiary, wiem czym się różni sukienka od spódnicy. Ale i tak najwięcej uśmiechu na ich twarzach pojawiało się, jak wspominałem, że od środy będą już koleżanki.

Odwagi piękne Panie! Przecież jako facet mogę NAJLEPIEJ wam doradzić - w końcu (chociaż niechętnie to przyznajecie) ubieracie się ładnie, elegancko i seksownie dla facetów (swoich i nie tylko), więc jako mężczyzna jestem potencjalnie najlepszym recenzentem. A że nie lubię pustych komplementów i frazesów to jak coś nie leży, się ciągnie, opina na biuście, marszczy to się o tym dowiecie. Na moim następnym dyżurze w .... styczniu 2012.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz