wtorek, 22 listopada 2011

Ukryty atut!

by Rafał


Trochę mi zajęło zabranie się do tego wpisu, ale w końcu się ogarnąłem w pracy po wakacjach więc piszę.

Wróciłem sobie z wyjazdu na piękną grecką wyspę miesiąc temu (jak ten czas szybko mija). Obawiałem się powrotu z krainy mini i bikini, opalonych ciał, nudnej pogody (ciągle te 30stopni i słońce) i błogiego lenistwa z powodu możliwej różnicy temperatur. Mile się jednak rozczarowałem w tej kwestii. Powrót w sobotę ma tę zaletę, że nie trzeba od razu zasuwać do biura.
 



 W poniedziałek jednak rozczarowałem się jeszcze bardziej, ale negatywnie. Moje rozczarowanie wynikało z tego, że przyzwyczaiłem się przez dwa tygodnie do nieco innych widoków - na wyspie kobiety raczej chętnie eksponowały ciało. A mi chodzi tylko o nogi. Otóż zauważyłem z niejakim przerażeniem, że pomimo ponad 20 stopni w cieniu 7/8 pań ma na sobie SPODNIE. Wróciłem do kraju, gdzie kobiety wstydzą się .... właśnie czego? Innych kobiet? Siebie? Swoich nóg? Droga płci piękna - nie raz i nie dwa słyszałyście i zapewne się przekonałyście, że nogi to wasz atut! Facecie wariują na punkcie kobiet w szpilkach i spódnicach lub sukienkach. Podnosi to nam ciśnienie zwłaszcza, jak idzie w parze z nieco odważniejszym dekoltem. A u was króluje tymczasem moda na jeansy i czarne spodnie. Ja rozumiem, że jesień i że jakoś tak smutno bo się lato kończy. Rozumiem, że trzeba (jeśli nie spodnie) ogolić nogi i założyć nylonki (ach te oczka) . Ale kobiety - zlitujcie się. Patrząc na świat z poziomu podłogi 85% z was niknie w tłumie - chociażbyście miały najlepiej dobrane i najbardziej modne spodnie + super wielkie szpilki. Wolę niższy obcas i odkryte nogi (nie śmiem marzyć o spódnicach z odważnymi rozcięciami) niż super obcisłe spodnie. Nie wiem jak inni panowie, ale dla mnie to zawsze jest super widok - odkryty atut. Zawsze - jak długość na to pozwala - staram się dostrzec, czy są to rajstopy czy może .... coś bardziej sexi.

Tak więc drogie Panie - jeżeli chcecie się wyróżnić z tłumu (a warto się wyróżniać nie tylko w ważne dni typu rozmowa o pracę czy randka), zwrócić na siebie uwagę w pozytywny sposób to pokażcie nogi światu. Dostrzegą was nie tylko panowie, ale i inne kobiety. Jakbym mógł - to słowo daję - wprowadziłbym ustawowy zakaz chodzenia w spodniach o ile temperatura na zewnątrz jest dodatnia. Aczkolwiek spódniczka tuż za kolanko i dłuższe kozaki to także super zestaw. A jak zamienicie spódnicę na pas do pończoch to każdy facet wasz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz