środa, 13 czerwca 2012

Renesans pereł


by Aneta



Od wieków uwodzą subtelnym blaskiem, znajdując uznanie w oczach królów i wielkich projektantów. Są eleganckim dodatkiem do damskiej garderoby i wisienką na torcie każdej stylizacji, a w tym sezonie powracają w wielkim stylu..perły. 

Mówi się, że diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety. Jednak to perły okazały się hitem, na który moda nie przemija. Rozpromowała je Coco Chanel i to za jej czasów żadna szanująca się diva nie mogła obejść się bez sznura klasycznych pereł. Obecnie styliści zalecają noszenie pereł nie tylko do bardzo formalnych strojów, ale również do jeansów i t-shirtów. W "Seksie w wielkim mieście" Carrie perły nosiła nawet do pidżamy. Sznur pereł przełamuje zawsze charakter kreacji. Perła dodaje pewności siebie. Zauważyłyście?











Kojarzone głównie z klasyką na najwyższym poziomie, w najświeższych trendach nie boją się ekstrawagancji. Szalone projekty, jak na przykład te Jeana Charlesa de Castelbajaca nie ujmują perłom szyku. Ponadto modne są długie sznury pereł i widoczne naszyjniki, a także bardzo masywne perły jak u Ralpha Laurena czy Chanel. Perły w wersji casual widoczne są też w nowej kolekcji Labels&Love.




                                                                              www.labelsandlove.pl



Perły pomagają uporać się z emocjonalnym balastem, przekazując kojące poczucie bezpieczeństwa. Uważa się, iż naszyjnik z pereł chroni przed niepowodzeniem. Starożytni Grecy przypisywali perle właściwości zachowujące urodę.  Noszone, mogą niekiedy mętnieć, dlatego też zaleca się ich częste mycie z dodatkiem soli morskiej.

                                           Chanel





                                    Louis Vuitton




Ralph Lauren



Jednak jeśli któraś z Was pragnie założyć suknię ślubną z perłami – odradzamy. To podobno przepis na łzy w związku, a przynajmniej tak twierdzą przesądni ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz