piątek, 12 kwietnia 2013

Od blogera do Celebryty?

czy od celebryty do blogera? 

by Angelika

Paweł Tkaczyk powiedział kiedyś: "Aby zostać sławnym blogerem, możesz wybrać dwie ścieżki: możesz najpierw zostać sławą, a potem założyć blog albo możesz założyć blog, by następnie zostać celebrytą". 

Najbardziej znanymi blogerami są oczywiście postaci publiczne - były prezydent Lech Wałęsa (znany jako bloger 77 proc. ankietowanych internautów), redaktor naczelna National Geographic Martyna Wojciechowska (76 proc.) i aktorka Anna Mucha (70 proc.).

Jest czemu się dziwić? raczej nie. Osoby te już na stałe zakorzeniły się w naszej świadomości i dość chętnie poznajemy ich życie, poglądy czy upodobania. 

Niemniej jednak na prawdziwe wyróżnienie zasługują blogerki, które swoją pasją i co ważniejsze wytrwałością zdobyły rzesze wiernych czytelników. Ze względu na specyfikę naszej branży pozwolę sobie skupić się tutaj na kilku wybranych: 

  • Macademian Girl - barwna dziewczyna, której zwyczajnie nie da się zapomnieć, ani tym bardziej nie zauważyć. Odważnie łączy kolory, faktury i materiały, a modowego wyczucia może jej pozazdrościć niejedna celebrytka. Jej styl na co dzień jest dla mnie zbyt odważny, ale patrzeć się mogę na nią godzinami :)





  • Maffashion, czyli MadameJulietta. To blogerka, która najczęściej gości ostatnio na ściankach wśród innych celebrytów. Coraz częściej możemy też o niej poczytać na popularnych portalach plotkarskich, a czy jej styl przemawia najbardziej? oceńcie same!



  • Fashionelka - pisały o niej największe magazyny modowe w Polsce. Ja sama dowiedziałam się o niej z ELLE. Jej znak charakterystyczny to markowa torebka! Zdobywa serca, bo wydaje się być zwyczajna i całkiem normalna. Jako, że mam się za osobę, która lubi czasem "smaczek" w stroju, ale nie może sobie na co dzień pozwolić na ekstrawagancję, to jej styl przemawia do mnie najbardziej. Inspirację mogą tu czerpać nieco starsze (jak ja - hahaha) czytelniczki. 



 Czasem zastanawiam się czemu blog Kasi Tusk nie jest doceniany przez polskie szafiarki. Kasia zawsze piękna, uśmiechnięta i przekonująca do zakupów w sieciówkach. Może właśnie dlatego, że najpierw wystąpiła w Tańcu z Gwiazdami i została celebrytką, a dopiero potem blogerką. Ja tam lubię czasem do niej zajrzeć. 

A Wy macie swoje ukochane blogerki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz