czwartek, 7 marca 2013

Oj było gorąco ...


czyli o modzie, męskich ciałach i dobrej zabawie! Wino też się przydało :) 

by Angelika 

Wtorek, 5 marca godz. 20, warszawskie Multikino Złote Tarasy, przed salą około 400 pań...  wszystkie rozbawione, roztańczone i z pewnością niemogące się doczekać występu grupy polskich chippendales, a dokładnie grupy Bad Boys. Było głośno, tanecznie i z pewnością wesoło. Niektóre z pań chętnie pląsały między siedzeniami, a śmiechom i oklaskom nie było końca. W całym tym ferworze nie mogło oczywiście zabraknąć Labels&Love :)





Chciałam Wam zrobić więcej zdjęć i pokazać panującą tam atmosferę ... niestety nie udało mi się przedrzeć :( specjalnie dla Was zrobiłam więc zdjęcia sprzed przybycia Pań oraz sprawców tego zamieszania!

Magda dziękujemy! to by się bez Ciebie nie udało. 
























Piękne zegarki Deja Vu i zestaw zaprojektowany specjalnie przez Labels&Love oraz jedną z topowych polskich blogerek modowych Macademian Girl. 












1 komentarz:

  1. oj musiało być fajnie. szkoda, że mnie nie było :(

    OdpowiedzUsuń