Od jakiegoś czasu głośno jest o wszelkiego rodzaju podróbkach. Zarówno tych, które faktycznie były w kolekcjach projektantów, jak i tych których oryginałów nigdy nie wyprodukowano.
Celebrytką, która niewątpliwie je lubi jest Doda. Ostatnio Gosia Baczyńska skwitowała ją słowami:
"Noszenie podróbek to megaobciach. Nie ma w ogóle takiej możliwości, abym sama kupiła coś podrobionego. Wolę najwyżej nie mieć danej rzeczy, niż płacić za falsyfikat."
Faktycznie celebrytki czasem posiłkują się podróbkami. Podobne wpadki zaliczyło już kilka sławnych Pań. Wynika to zapewne z faktu, że nie powinny pojawić się dwa razy w tej samej sukience, czy z tą samą torebką. A przecież ciężko jest wydać na sukienkę 10,000 zł i założyć ją raptem raz. W obydwu przypadkach prasa i portale internetowe mają o czym pisać.
A Wy co o tym sądzicie? lubicie podróbki CHANEL, Louis Vuitton czy Marca Jacobs'a sprzedawane na ręczniakach we Włoszech, Grecji, Hiszpanii?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz