Jeden z agentów w firmie, w której pracowałam, zagadnął mnie kiedyś:
- Słuchaj, ilekroć na ciebie patrzę, chce mi się śmiać. Ubierasz się jak idiotka! - Zrobiło mi się trochę głupio ale był to facet, o którym wiedziałam, że jest szczery i ma dobre intencje. Zatem słuchałam, co powie dalej. Beznadziejnie wyglądasz w tej fryzurze. Tak czeszą się małe dziewczynki! Musisz zawsze wyglądać profesjonalnie, a koński ogonek na czubku głowy w twoim wykonaniu nie wygląda najlepiej. Nie wiesz również jak dobierać kolory. Weź parę lekcji u stylistki. Dlaczego nie oddasz się w ręce eksprta, który nauczy cię, jak się ubierać?
- Twoje obawy są zupełnie nie uzasadnione - odpowiedział. - Jeśli nie znasz nikogo skontaktuję cię ze swoją znajomą. Powiesz jej, że cię przysłałem. Wyznaj też otwarcie, że nie możesz pozwolić sobie na drogie ubrania, ale chcesz wyglądać elegancko. Ona osobiście zajmie się tobą, pokaże, co powinnaś nosić. W ten sposób nie tylko zaoszczędzisz czas i pieniądze, ale również zaczniesz więcej zarabiać, bowiem zaczniesz wzbudzać w ludziach zaufanie.
Podejrzewam, że sama dochodziłabym do tego dużo dłużej. Z całą świadomością mogę powiedzieć, że była to najlepsza rada dotycząca dobrego ubierania się, jaką kiedykolwiek otrzymałam. Nie żałuję, że jej wtedy posłuchałam.
A jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? czy dobry wygląd pomaga w pracy?
by Angelika
Zdecydowanie pomaga :) jest wręcz podstawą, pierwsze wrażenie jest najważniejsze i ubiór świadczy o naszym guście i charakterze :) ja pracując w towarzystwie kobiet jestem pod obstrzałem codziennie.
OdpowiedzUsuńhaha, fakt..im więcej kobiet tym większa rywalizacja w kwestii ubioru. a to co mamy na sobie może bardzo pomóc...albo zaszkodzić. wyczucie to podstawa :)
Usuń