Cindy Crawford była dla mnie przez długie lata wyznacznikiem kobiecego piękna. Zjawiskowa uroda, seksowne kształty i sympatyczny uśmiech - po prostu ideał! Następujące po niej pokolenie manekinowatych modelek wypadało przy tym dość blado. Cóż, czasy się zmieniają, kanony piękna najwyraźniej też. Cindy, mimo, że dobija do 50-tki, nadal zachwyca klasą i szykiem. Każda kobieta chciałaby tak wyglądać w jej wieku. Na celowniku jednak jest teraz jej córka - 12 letnia Kaia Gerber.
Kaia z pewnością nie ma łatwego zadania. Stale porównywana do sławnej mamy, musi mocno o siebie zawalczyć. Na razie ma na swoim koncie dobrze przyjęty debiut w kampanii Young Versace. Uważacie, że ma szanse przebić sukces Cindy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz