Noś futro! krzyczą magazyny modowe. W kolorze, szarości i najlepiej od stóp do głów. U Fendi futrzane były nie tylko torebki ale i irokezy.
Futro jest synonimem luksusu. Nawet jeśli nie jest prawdziwe, wygląda wyjątkowo. Powagę futra można przełamać połączeniem go ze skórą ekologiczną. Na taki przepych możemy sobie pozwolić każdego dnia, a nie tylko wieczorem.
W mieście wystarczy jeden puchaty element, np. supermodna etola lub torebka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz