Uwielbiam zamęt wielkiego miasta. Wszędzie biegnący ludzie, pośpiech, ogromne budynki i przemykające samochody. Moją odskocznią jest poranna kawa i przegląd gazety - taki mały rytuał. Nie wiem co by się musiało dziać, żebym z niego zrezygnowała. Dobry wygląd i torba w nieziemskim i koniecznie pozytywnym kolorze to tzw. "wisienka na torcie". Co Wy na to?
Torebka Marlene Navy znajdziecie ją TUTAJ |
Torebka Marlene Petrol znajdziecie ją TUTAJ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz