środa, 12 września 2012

Prosto z NY!

by Angelika

Uwielbiam zamęt wielkiego miasta. Wszędzie biegnący ludzie, pośpiech, ogromne budynki i przemykające samochody. Moją odskocznią jest poranna kawa i przegląd gazety - taki mały rytuał. Nie wiem co by się musiało dziać, żebym z niego zrezygnowała. Dobry wygląd i torba w nieziemskim i koniecznie pozytywnym kolorze to tzw. "wisienka na torcie". Co Wy na to?






Torebka Marlene Navy znajdziecie ją TUTAJ

Torebka Marlene Petrol znajdziecie ją TUTAJ


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz