by Aneta
Dziś pierwszy dzień roku szkolnego. Lubię w drodze do pracy obserwować grupy uczniów, które z przejęciem relacjonują sobie wydarzenia dopiero co minionych wakacji. No i oczywiście kreacje, skrupulatnie i z pietyzmem przygotowywane na ten dzień. Kiedyś zestawem obowiązkowym była biała bluzka oraz czarna lub granatowa spódnica w mało wyszukanym fasonie. Teraz dziewczyny mają zdecydowanie więcej opcji i chętnie z nich korzystają. Spódnica maxi, sukienka mini, tiule, beże, złote sandałki - istna wariacja na temat końca lata. Chociaż nie ukrywam, że moją uwagę najbardziej przykuwają mundurki w przeróżnym wydaniu. Mają w sobie coś skromnego i zarazem wyniosłego. Taki styl kojarzy mi się nieodłącznie z tradycją starych, elitarnych uczelni. No cóż, miło czasem znowu poczuć się uczennicą lub studentką ;-) Oto nasza propozycja:
Nasze produkty ze stylizacji znajdziecie TUTAJ

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz